poniedziałek, 18 lutego 2013

Przydatne gadżety mojego dziecka

Dzis znowu o bobasach, a dokładniej o fajnych gadżetach dla dzieci. Ja takie rzeczy uwielbiam i muszę się przyznac że regularnie odwiedzam sklepy z artkułami dziecięcymi. Zdarza się że inspiracją do moich zakupów jest prasa dla mam, gdzie wiele rzeczy wypatrzyłam i postanowilam zakupić. 

Jedną z rzeczy na które polowalam od jakiegos czasu i która bardzo wpadła mi w oko, był kubeczek na przekąski marki Tomme Tippee. Przeznaczony dla maluchów które sprawnie chwytaja przemioty rączkami. 
Swój kubeczek na przekąski Jula dostała na urodziny od cioci Agaty i od razu bardzo przypadł jej do gustu. Narazie wiernie służy nam w domu, wsypujemy do niego małe krakersiki, kruche ciasteczka zbożowe, kawałki pomelo, jabłka lub poprostu winogrona. Kubeczek jest zaprojektowany tak żeby dziecko bez trudu mogło włożyć do niego rączkę i wyjąć przekąskę, ale nic sie z niego nie wysypuje. 



Jestem przekonana że idealnie sprawdzi się na letnich spacerach. Wtedy zamiast jedzenia, ewentualnie wypadnie jej z rączki na ziemie kubeczek :) Dzieci uwielbiają takie przedmioty. A mamy nie denerwują się juz że cały dywan jest w ciasteczkach.

Druga rzecz którą chcę Wam pokzać jest również kubek ale z całkiem innym przeznaczeniem. 
Ten upatrzyłam właśnie w prasie dla mam i pomyślałam że to świetny pomysł. Z kapielą Juli nie mamy większych problemów... hm nie mamy żadnych problemów, ona uwielbia sie pluskać. Jednak nie widze potrzeby żeby za kazdym razem do mycia główki musiała sie kłaść, przeciez może wygodnie siedzieć i dalej bawic się zabawkami. 
Oto kubeczek: 


 Na opakowaniu napisane jest że przeznaczony jest dla dzieci od urodzenia (0 m+), jednak ja uważam że jego wielkośc bardziej nadaje się do spłukiwania głowy maluchom które albo już siedzą, albo przynajmniej skończyły 6 miesięcy.
Kubek posiada wygodna rączkę i najwazniejsze miękką gumę, na zdjęciu w kolorze zielonym, która pozwala spłukiwac głowę malucha tak że na pewno nic nie poleci do oczek. Więc pełna wygoda dla bobasa i mamy. 


My z Julą już dzis przetestowałyśmy go w wieczornej kapieli i bezapelacyjnie uważam że jest świetny, udany zakup i polecam Wam wszystkim mamom, szczególnie jeszcze jesli wasze maluchy nie lubią sie kapać lub nie lubią samej czynności spłukiwania włosków. Pozatym oczywiście idealnie sprawdza sie jako zabawka do przelewania wody, więc jest fun.

Ja jestem bardzo ciekawa Waszych ulubionych dziecięcych gadżetów.

Pozdrawiam
juSia 

6 komentarzy:

  1. fajna sprawa z tym kubeczkiem, na pewno to jest bardziej wygodne dla mamy jak i dla dziecka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kubek do spłukiwania to super gadżet:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. moj syn uwielbia wode i ma tez sredniej dlugosci krecone wloski,nie ma na szczescie potrzeby kupowania kubeczka ale wiem ze wiele dzieci nie lubi jak woda im w oczka leci wiec super gadzet!

    OdpowiedzUsuń
  5. my spłukujemy włosy prysznicem, mała uwielbia i sama przechyla główkę do tyłu.
    kubek na przekąski świetna sprawa,pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa z tym kubkiem na przekąski. Moi chłopcy uwielbiają się pluskać w wannie a do mycia głowy używamy takiego specialnego kapelusza też polecam fajna rzecz:) i żadna piana nie jest straszna:)
    P.S. Właśnie trafiłam na twojego bloga i bardzo mi się on spodobał. Sama jestem mamą więc miło będzie poczytać o dzieciach i babskich sprawach :)
    zapraszam do siebie
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...