środa, 20 lutego 2013

Mamowa codzienność

Nie będzie to nic nowego, jeśli powiem że to jak zmęczona jest mama zrozumie tylko druga mama.
Żeby nie było, nie ględzę, nie marudzę i nie żalę się tak po prostu jest i nie ma na to rady. Poza tym ktoś może powiedzieć 'sama chciałaś'  to prawda sama chciałam, to była moja świadoma, zaplanowana decyzja i nie żałuję niczego. Bo choćbym opadła całkowicie z sił na koniec dnia to jeden uśmiech  albo przytulenie się mojego dziecka powoduje że o wszystkim zapominam i po prostu jestem szczęśliwa. Z reszta takie uroki macierzyństwa :) Na szczęście tych pozytywnych chwil w zyciu każdej mamy jest zdecydowanie więcej.

Zgadzacie się że w pełni mamę zrozumie tylko druga mama? 

Musze Wam też powiedzieć że dziś spotkał mnie prawdziwy luksus, otóż udało mi się zdrzemnąć popołudniu i    nie byla to krótka drzemka, myślę że spałam około 1,5 h. Wstałam jak młody bóg. Cudowne uczucie. Niezbyt często mam taka okazję, ostatni raz zdarzyło mi się to pewnie dobrych kilka miesięcy temu. ale dobre i to :) A wszystko dlatego że Julka wpadła w wir zabawy z tatą, po czym po prostu tez zasnęli oboje. Więc żeby bylo śmieszniej jak nigdy popoludniową drzemkę z Julka odbyli również szczęśliwi rodzice. 


Dzięki temu zyskałam sporo energii żeby zrobić coś jeszcze kiedy mała pójdzie spać na noc.
Miło jest choć raz nie padac wieczorem ze zmęczenia.

+ Julka która błaga o wieczorne mleko :)



pozdrawiam
juSia

5 komentarzy:

  1. Śliczna córeczka :) zgadzam się z tobą w stu procentach tylko matka może zrozumieć drugą matkę. A w domu zawsze jest coś do zrobienia :( i czasem trzeba pomyśleć o sobie i się zrelaksować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj masz racje nie jest lekko,ja nie mogę pozwolić sobie na chwilę snu w ciągu dnia ale już niedługo urlopik i mam nadzieje na błogi odpoczynek:-)
    pozdrawiamy Was dziewczynki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my również pozdrawiamy, życzę żeby urlop zaowocował odpoczynkiem :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...