niedziela, 27 stycznia 2013

Odwilż... ?

Lubię zimę, ale kiedy widzę że temperatura spada poniżej -10 stopni, to mam już dość  chciałabym żeby nadeszła odwilż i wiosna, niesamowicie na nią czekam. Mam wrażenie że zimy w Polsce jak nie ma to nie ma, ale jak już się pojawi.... to na długo. Widok z mojego okna (już mi się opatrzył)


Na szczęście styczeń dobiega już ku końcowi, potem tylko luty, marzec i chcę już, długie dni, spacery, świeże warzywa, kwiaty, pikniki, grillowanie ... wszystko chcę ! 

Na razie jednak muszę być cierpliwa i jeszcze trochę poczekać. Wiosna jednak zagościła wcześniej w mojej kuchni w postaci nowiutkich, pięknych, sylikonowych foremek na muffinki, mają cudne kolory i nie mogą kojarzyć się inaczej niż z wiosną, poza tym na pewno spodobają się Julii. Na pewno w najbliższym czasie zrobimy coś pysznego z ich użyciem. Mniam.


Niczyjej uwadze nie może również umknąć fakt że wielkimi krokami zbliżają się Walentynki :) w sklepach już pojawiają się tematyczne gadżety, ja skusiłam się na dwa kubeczki które mam nadzieje będą mi dobrze służyły w pracy, zakup tym bardziej cieszy że za dwa kubeczki zapłaciłam około 7 zł :) to się nazywa okazja. 


A własnie ! Trzeba chyba ruszyć głową i pomyśleć nad oryginalnym prezentem dla mojego Walentego, po kilu latach związku nie łatwo czymś zabłysnąć, ale trzeba się postarać. Ja uwielbiam oryginalne pomysły, coś niebanalnego, wyszukanego, ciekawego ... 

Jakieś pomysły? 

Pozdrawiam 
juSia 

1 komentarz:

  1. ja w tym roku na walentynki planuje kupic dla mojego mezczyzny pare skalarow do jego akwarium,jego ukochane hobby,a swetry,perfumy itp dostawal juz wiele razy ;) pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...