piątek, 4 stycznia 2013

Gadżety niezastąpione na spacer z maluszkiem

Witajcie !

Ten post chciałam dedykować wszystkim tym mamom, które są takimi samymi "łajzami" jak ja ... :) Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Moja córcia jutro skończy 11 miesięcy więc jest już spora, ale pierwszy spacerek zrobiłyśmy kiedy miała około 3 tygodnie, wiadomo najpierw spacery trwały krótko, jednak z czasem nasze wyprawy zaczęły dochodzić do kilku godzin, a nawet zdarzało sie nam być poza domem cały dzień :) hmm tak jest lato sprzyjało tego typu wycieczkom. Ale bardzo szybko przekonałam się że bez niektórych gadżetów ani rusz. 

Będąc długo poza domem musiałam karmić malutką mniej więcej, co 3 godziny, a odsypywanie z woreczka czy kubeczka odpowiednich miarek mlecznego proszku nie jest zbyt wygodne. Na szczeście będąc na zakupach w Pepco natknęłam się na bardzo zmyślny pojemniczek do przechowywania mleka modyfikowanego, który pozwala szybko przyrządzić dziecku posiłek, posiada (w wersji którą ja mam) cztery przegródki które uzupełniam idealnie odmierzonymi porcjami mleka. Potem wystarczy tylko wsypać mieszankę do butelki z wodą. 
Ja osobiście uważam to za jeden z gadżetów które niesamowicie upraszczają codzienne przygotowanie mlecznego posiłku dziecku, również rano kiedy jesteście jeszcze zaspane a trzeba szybko maluszkowi przygotować jedzonko. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, kosztował tylko 9.99. Bardzo wam polecam zakup pojemniczka jeśli jeszcze nie macie.

tak wygląda z góry  

Następna rzecz dla mnie osobiście bardzo przydatna to torba do wózka. Na pewno musi być pojemna i funkcjonalna. Bardzo często przy zakupie wózka głębokiego dostajemy torbę w komplecie, jednak z doświadczenia wiem, że są one małe i niefunkcjonalne, oczywiście zależy jakiej marki wózek kupujemy, ale najczęściej tak jest. 
Moja torba, którą dostałam w zestawie do wózka pozostawiała wiele do życzenia, ale oczywiście największym problemem była jej wielkość i brak jakiejkolwiek funkcjonalności. Dla mnie torba funkcjonalna to taka która ma dużo kieszonek i przegródek żeby było łatwo oraz szybko znaleźć w niej potrzebne rzeczy. Ja wychodząc na dłuższą "wyprawę" z Julka zabieram ze sobą pampersy, chusteczki nawilżane, krem do pupy, niekapek, czasami słoiczek z domową zupką, ulubioną zabawkę, body i rajstopki na zmianę w razie niespodzianki :) lek na bolesne ząbkowanie, aspirator do noska, zwykle mam również ze sobą  aparat fotograficzny, a ten z kolei nie należy do najmniejszych. Do torby wrzucam również swój portfel i telefon, żebym nie musiała brać jeszcze swojej torebki, przecież nie chodzi o to żeby spacerować jak wielbłąd :) 


Torba kosztowała około 80 zł i były do niej jeszcze dwa dodatki saszetka na leki z grubej folii, nie przepuszczająca wilgoci


oraz przenośny przewijak pomocny zawsze wtedy gdy w różnych warunkach musimy przewinąć nasze maleństwo, również gdy w centrum handlowym pokój matki i dziecka niekoniecznie wygląda tak jak byśmy sobie tego życzyły


Dajcie znać jakie gadżety ułatwiają codzienne życie Wam i waszym maluszkom.

Pozdrawiam juSia !

2 komentarze:

  1. U mnie torba to podstawa, musi byc pakowna. A pojemnik na mleko fajny gadzet. Mam cos podobnego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam taki sam pojemnik na mleko :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...