sobota, 16 marca 2013

Last week ... czyli podsumowanie tygodnia

Bycie mamą to nuda? Nic bardziej mylnego :)
Ja momentami nie nadążam jak wiele się dzieje w naszym życiu, dni pędzą jak szalone. 
Każdą jedną chwilę trzeba koniecznie uwiecznić obiektywem aparatu.
Wszystkie te chwile są przecież BEZCENNE !

poniedziałek 
Zima w marcu? Błagam ile można, chyba wszyscy chcą już wiosny. Julka choć bez słów to błaga mnie już o spacery, na które nie pozwala dujący, urywający głowę wiatr. Czizyz to chyba zima stulecia.

wtorek
Mamo! Już potrafię samodzielnie się poruszać na nóżkach i przemierzam przy ich pomocy cały dom. Teraz już wszędzie za tobą pójdę ! Mam radochę !

środa
Kupujemy łóżko dla Julii. Dzięki pomocy Kasi z Jaka matka, taka córka  wybraliśmy pierwsze duże łóżko do Julkowego pokoju, co prawda myślę, że myszata pośpi w swoim małym łóżeczku  jeszcze około roku, ale chcielibyśmy nauczyć ją zasypiać w dzień na swoim, bo o ile całą noc przesypia i śpi sama w łóżeczku, to w dzień lubi być kołysana w bujaczku Fisher Price, ale on już robi się za mały. Więc przyjmujemy nowe wyzwanie: nauczyć myszatą spać w dzień w swoim wyrku. 
Łóżko pojawi się w domu pod koniec nast tygodnia więc na pewno dam znać co i jak :)


 czwartek
Czytamy bajeczki ! " W pokoiku na stoliku... " I co i Julka zaczyna pokazywać paluszkiem kotka i jajeczko :) pierwszy raz, nigdy wcześniej tego nie robiła. Zaczyna też bardziej słuchać,  bo wcześniej nie bardzo lubiła kiedy jej 'próbowałam' czytać. 

piątek 
Piątkowe spotkania z rodziną, cudownie śmieszne i psotne Julka uwielbia szaleć ze swoim ciotecznym rodzeństwem. Widzimy że bardzo dużo daje jej przebywanie wśród innych dzieci. Potrafi się z nimi pięknie bawić.


Sobota
Mama juSia w pracy, ale zawsze znajdzie się chwilka żeby naskrobać post :) Tata z mysztą działają razem w domku. 

Niedziela
Can't wait ! Wszyscy rodzice potrzebują raz na jakiś czas chwile dla siebie i tak o to w niedzielny wieczór Julia zostanie pod opieką babciusi Oli. Rodzice będą się relaksować wraz ze znajomymi (pozdrowienia dla  państwa S !) na koncercie Sokoła i Marysi Starosty. Bardzo się cieszę na to wyjście. Niedzielny chill out !

P.S Już jestem ciekawa następnego tygodnia, mam nadzieję że będzie ciepło. A wtedy spacerom nie będzie końca !

Pozdrawiam 
juSia




7 komentarzy:

  1. lozeczko jak dla ksiezniczki!curocze
    a malutka tez prze kochana!
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna niunia:) słodki uśmiech:)
    Martynka tez przesypia całą noc, w dzień po jedzonku też zasypia sama, ale jak ma zły dzień, to bujamy się w leżaczku FP:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łóżeczko przepiękne!
    Ja jednak Małą chce jak najdłużej przetrzymać w łóżeczku- wygoda i
    brak prze jakimikolwiek akrobacjami :P

    UDANEGO KONCERTU :**!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My w nocy również, przetrzymamy ile się da w łózeczku mam nadzieje że przynajmniej jeszcze do 2 lat bedzie tam spała, ale w dzien nie chce :(

      Usuń
  4. śliczna mała :))
    a dokładnie to samo łóżko kiedyś mi się marzyło :)

    zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. łóżko jak dla małej księżniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też jestem na etapie szukania inspiracji na kolejne łożeczko dla córki.. choć moja od dłuższego czasu śpi juz na takim,ale drewnianym,...teraz chcę zmienić na metalowe i mąż ma mi je zrobić :) Wasze jest boskie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...