Czizyz. Zaniedbałam bloga.
Przepraszam Was, ale ja mam tak, że kiedy przychodzi dobra pogoda, wysoka temperatura to u mnie pojawia się tak zwana, chęć działania.
Widok słońca za oknem kiedy otwieram oczy i owa chęć działania, namnażają pomysły w mojej głowie, mam ich od groma i codziennie dochodzi coś nowego.
Pomysły dotyczą naszego wspólnego gniazdka i dopieszczania go, dopieszczania firmy, bo to nasze drugie gniazdko, lubimy czuć się w niej jak w domu, pomysły dotyczą wychowania Julki i urozmaicania jej czasu. Do tego wszystkiego możemy dorzucić wiosenne porządki, zakupy, bo w końcu można wymienić garderobę na wiosenną. A mama i córa bardzo to lubią :)
Mówiąc krótko, mam świeży umysł, gotowy do podejmowania decyzji, działania, działania i jeszcze raz działania. Bo jak już coś obmyślę na wszystkie sposoby to muszę działać. Moja droga od chęci do działania na ogół jest bardzo krótka.
Cały wodnik.
Tak jak lubię robić coś dla siebie, tak też jeszcze bardziej lubię robić coś dla innych.
Wczoraj pocztą przyszło moje potwierdzenie rejestracji w fundacji DKMS.
Jestem szczęśliwa i podekscytowana, pewna swojego wyboru.
Mam nadzieję, że moje komórki macierzyste będą mogły komuś uratować życie.
Pomagajmy, bo dobre rzeczy wracają.
Kiedyś to Ty możesz potrzebować pomocy !
Z niewyobrażalnie dużą ilością powera
pozdrawiam Was
juSia
dawcą można również zostać oddając krew i wtedy deklarować chęć zostania anonimowym dawca szpiku : wiąże się to jedynie z wypełnieniem dodatkowych dokumentów jak i również z pobraniem dodatkowych próbek krwi :D
OdpowiedzUsuńobojętnie jak, oby pomagać !
Usuńi ja dostałam zastrzyk pozytywnej energii.
OdpowiedzUsuńsłońce chyba tak działa na wszystkich.
ja się mocno zastanawiam nad podpisaniem oświadczenia o przekazaniu organów.
ja mam je również podpisane i zawsze noszę w portfelu
Usuńsłońce nas na szczęście już rozpieszcza! nic tylko działać :)
OdpowiedzUsuńja naprawdę czuję się rozpieszczona, po ostatnich rewolucjach pogodowych :) Już myślałam że hasło ' kwiecień plecień co przeplata trochę zimy, trochę zimy' z nami zostanie... uff
Usuńja nie moge oddwalac krwi bo mam za cienki zyly do ktorych nie mozna sie wbic...a chcialam...
OdpowiedzUsuńu mnie dzis o Yankee Candle+TAG kocham wiosne,zapraszam do zabawy
milego dnia :)) x x x
Ja krew oddanie regularnie oraz też niedawno zostałam potencjalnym dawcą :D!
OdpowiedzUsuńCudownie! :D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się kiedyś nad zapisaniem się do DKMS. Muszę iść za Twoim przykładem i to zrobić :-)
OdpowiedzUsuńIndywidualna kwestia, ale cel bardzo szczytny
Usuńa dawcą organów jak zostac? gdzie po taki dokumenck się zgłosić i wypełnić? ja myślałam nad tym że sama napiszę takie oświadczenie, że w razie mojej śmierci przekazać moje organy komuś komu się przydadzą i po prostu nosić w portfelu
OdpowiedzUsuńhttps://www.dawca.pl/jak-zostac-dawca/dawstwo-narzadow możesz zajżec tutaj, dowiesz się więcej
UsuńMy mamy z mężem karty w portfelach, mieliśmy też bransoletki ale zrezygnowaliśmy z nich - z pewnych względów.
UsuńBralam udział w organizowaniu takich akcji, gdzie można było się zapisać właśnie do DKMSu
OdpowiedzUsuńBardzo piękny gest.
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdjęcie cudowne.
Ja raz odałam krew, ale u mnie to niewskazane, bo mam strasznie słabe ciśnienie. Mąż jest dawcą krwi:) Oddał też osocze i jest zarejestrowany w banku dawców szpiku:D Dumna jestem z niego:D:D:D
OdpowiedzUsuńDziewczyny pięknie wyglądacie:)
Zazdroszczę głowy pełnej pomysłów i chęci działania:) Ja od tygodnia biegam w piętkę, zaraz dogonię swój własny tyłek::P
Oczywiście się z Tobą zgadzam.. ja przez dłuższy czas krwe oddawałam.. bo kto wie,czy i mi potrzebna kiedyś nie będzie.. zdjecia Wasze cudne :) pieknie :)
OdpowiedzUsuń